Polska remisuje 2:2 towarzysko z Chile
Reprezentacja Polski zremisowała 2:2 mecz towarzyski z Chile. Trener uważa, że słabsza druga połowa była czymś naturalnym po ciężkim okresie przygotowawczym.
Polska nie zdołała wygrać meczu towarzyskiego z Chile pomimo dwubramkowej przewagi w pierwszej połowie. Goście odrobili straty pomimo gry bez kilku podstawowych piłkarzy.
Wynik meczu w 30. minucie po pięknym strzale z 20. metrów otworzył Robert Lewandowski, chwilę później podanie Kamila Grosickiego wykorzystał Piotr Zieliński.
Kolejne minuty były znacznie słabsze i po kilku dziecinnych błędach Polacy pozwolili rywalowi na stworzenie zagrożenia i strzelenie dwóch bramek. Najpierw kontaktową bramkę strzelił Angelo Sagal, a w drugiej połowie po uzyskaniu wyraźnej przewagi na boisku wyrównał Albornoz.
Trener Adam Nawałka nie był zaskoczony słabszą postawą reprezentantów Polski w drugiej połowie meczu towarzyskiego z Chile i zapowiada, że w meczu otwarcia mistrzostw Polacy zagrają znacznie lepiej.
„Wartościowy sprawdzian, który dał nam materiały taktyczne i motoryczne. Widać było brak sił w drugiej połowie, ale to mnie nie dziwiło po ciężkim obozie w Arłamowie” – przyznał selekcjoner.
„Najważniejsze, by optymalne przygotowanie było na pierwszy mecz mistrzostw z Senegalem i jestem przekonany, że tak będzie”.
Mecz z drużyną z Ameryki Południowej miał być nie tylko przetarciem przed mistrzostwami, ale także sprawdzianem dla nowego ustawienia defensywy po stracie Kamila Glika.
Jego miejsce zajął Jan Bednarek i zdaniem trenera, oraz kolegów z kadry, jego występ był dobry, nawet pomimo gry na innej pozycji niż ma to miejsce w klubie.
„Rozegrał poprawne spotkanie. Widać było trochę nerwów w pierwszej połowie, natomiast w drugiej, gdy grał w trójce obrońców prezentował się z dobrej strony” – zauważył Nawałka.
„To była jego nowa pozycja. Ten występ należy ocenić pozytywnie. Jest jeszcze wiele elementów, które musi poprawić, zresztą jak cała drużyna”.
Jeszcze jeden test czeka biało-czerwonych przez rozpoczęciem mundialu. Polacy we wtorek zmierzy się z Litwą, a udział w turnieju rozpoczną 19 czerwca od meczu z Senegalem.
Kurs na zwycięstwo Polski nad drużyną z Afryki wynosi 2.37, na wyjście z grupy 1.57, a na odpadnięcie z turnieju po ćwierćfinale 5.50.