Szalony mecz, pięć goli, Belgia melduje się w ćwierćfinale
Fantastyczne widowisko zaserwowali kibicom piłkarze Belgii i Japonii, a po trafieniu z 94. minuty autorstwa Nacera Chadliego z awansu do ćwierćfinału MŚ cieszyli się europejczycy!
Naszpikowana gwiazdami Belgia uchodziła za zdecydowanego faworyta starcia z Japonią, ale już pierwsza połowa pokazała, że drużyna Roberto Martineza może zapomnieć o spacerku.
Japończycy zaczęli bez kompleksów, osiągnęli przewagę optyczną, lecz nie grali porywająco. Belgia natomiast ograniczała się do szybkich kontrataków.
Przełom nastąpił tuż po zmianie stron, kiedy to w 48. minucie fantastycznym prostopadłym zagraniem popisał się Gaku Shibasaki. Piłka, której po drodze nie przejął słabo dysponowany Jan Vertonghen, trafiła do Genki Haraguchiego, a ten uderzył w dalszy róg bramki i pokonał zaskoczonego Courtoisa.
Japonia niespodziewanie zyskała prowadzenie, a jakby tego było mało, po chwili zdołała je podwoić!
Tym razem błysnął Takashi Inui, który przejął luźną piłkę przed polem karnym i potężnym, a także niezwykle precyzyjnym uderzeniem w sam róg nie dał szans bramkarzowi Czerwonych Diabłów.
Japończycy nie spuszczali z tonu i szukali kolejnych okazji, jednak zamiast tego stracili dość kuriozalnego gola, który pomógł Belgom się odbudować.
Chodzi o sytuację z 69. minuty, kiedy piłkę z bocznej strefy pola karnego mocno główkował wspomniany Vertonghen – obrońca ku zaskoczeniu wszystkich zdołał przelobować kiepsko interweniującego Eiję Kawashimę.
Faworyzowani Belgowie w końcu się przebudzili, a po kolejnych pięciu minutach wyrównali stan meczu za sprawą rezerwowego Marouane’a Fellainiego, który oddał celną 'główkę’ po dośrodkowaniu Edena Hazarda.
To jednak nie był koniec emocji na Rostov Arena. Kiedy wydawało się, że dogrywka będzie nieunikniona, w 94. minucie Belgowie ruszyli z kontrą po słabo rozegranym przez Japonię rzucie rożnym i rozstrzygnęli losy spotkania w regulaminowym czasie gry!
Futbolówkę wyłapał Courtois i natychmiast podał ją do Kevina De Bruyne’a, który zagrał na prawą flankę, skąd w 16-stkę rywala zacentrował Thomas Meunier. Piłkę bardzo przytomnie przepuścił jeszcze Romelu Lukaku, a z bliska umieścił ją w siatce drugi ze zmienników – Nacer Chadli!
Belgia ostatecznie pokonała Japonię 3:2 i awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata, w którym zagra z Brazylią – pogromcami Meksyku (2:0).
Ten mecz odbędzie się w piątek o godzinie 20:00 w Kazaniu. Kurs na wygraną Belgii wynosi 3.50, na zwycięstwo Brazylii 2.15, a na remis 3.50.
Ćwierćfinały Mistrzostw Świata – sprawdź terminarz
Chcesz obstawić mecz Brazylia – Belgia? Nic prostszego! Sprawdź najlepsze kursy, kilkanaście lat na rynku, licencjonowana europejska firma, pamiętaj traktuj zakłady bukmacherskie jako zabawę.