Pokonać Andorę
Reprezentacja Polski jest gotowa na drugie starcie eliminacji do mistrzostw świata. Biało-Czerwoni mierząc się z Andorą mają dowieść, że kolejne dni pracy nowego selekcjonera prowadzą zespół w dobrym kierunku.
Polacy wciąż czekają na pierwsze od 14 października zwycięstwo w meczu o stawkę. W czwartkowym debiucie przeciwko Węgrom zakończyło się na rozczarowującym remisie i utrudnieniu sobie drogi na mundial.
Podopieczni Paulo Sousy nie mogą sobie pozwolić na kolejną stratę punktów, zwłaszcza że w perspektywie mają środowy mecz z Anglią na Wembley, gdzie o zwycięstwo będzie szczególnie trudno.
Po remisie 3:3 z Węgrami zarówno z ust Roberta Lewandowskiego, jak i Sousy płynęło mnóstwo optymistycznych słów i obietnic lepszych wyników po przeprowadzeniu większej liczby treningów.
Choć w ciągu kilku dni spektakularnych zmian w poziomie gry oczekiwać nie można, to trener już zapowiedział rewolucję w składzie i prawdopodobne debiuty.
„Zawsze chcę posyłać do gry najlepszy skład, bo celem jest wygrywanie. Niezależnie kto zagra z Andorą, to będzie to najlepsza jedenastka. Chcemy w ramach rozpoczętego procesu utrzymać stabilność, ale jednocześnie wprowadzić do gry kilku nowych zawodników” – zapowiadał trener przed meczem.
Pomimo koniecznych eksperymentów, szukania najlepszych opcji i ogrywania się zespołu, wygrana Polaków jest obowiązkiem. To Biało-Czerwoni wygrali 4:0 jedyne spotkanie towarzyskie tych drużyn w 2012 roku, a w rankingu reprezentacji znajdują się 132 pozycje wyżej od rywala.
Ponadto Andora w sześciu ostatnich meczach zdobyła tylko jedną bramkę, a ostatnie zwycięstwo odniosła w 2019 roku, gdy w eliminacjach do Euro 2021 pokonała Mołdawię 1:0.
Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:45. Kurs na wygraną Polaków wynosi 1.01, na trafienie Lewego 1.20, a na liczbę goli w meczu powyżej granicy 2,5 trafień 1.22.