Zmiany klubowe pomocników reprezentacji Anglii
Reprezentacja Anglii jest jednym z faworytów do wygrania nadchodzących Mistrzostw Europy 2024. Po porażce w finale ostatniej edycji turnieju, Synowie Albionu chcą i głęboką wierzą w powtórzenie sukcesu lub wygranie trofeum. Kluczowe do tego mogą być zmiany klubów przez angielskich pomocników, którzy szukają nowych drużyn.
Wyrastający na jedną z największych gwiazd angielskiego futbolu, Jude Bellingham przeniósłsię z BVB do Realu Madryt za kwotę 103 mln €. O chęci sprowadzenia Anglika do stolicy Hiszpanii mówiono już od wielu miesięcy, a prezes Florentino Perez obrał go jako główny cel tego okienka transferowego i szybko dopiął transfer pomocnika.
🚨 Jude Bellingham to Real Madrid, here we go! Agreement in place with Borussia Dortmund. It’s done deal.
Fee: €100m plus add-ons.
Bellingham will sign six year deal valid until June 2029 agreed in April.
Medical tests already booked as Madrid wanted to get it done this week. pic.twitter.com/0HFT9CUs15
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 7, 2023
Bellingham jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia. W drużynie z Dortmundu pokazywał niesamowite umiejętności na najwyższym, światowym poziomie. Real Madryt związał się z 20-latkiem na okres 6 lat co pokazuje, że klub jest przekonany o możliwościach piłkarza i widzą w nim nową gwiazdę drużyny.
Przejście do jednego z największych klubów na świecie na pewno rozwinie jeszcze bardziej młodego Anglika, który w barwach narodowych rozegrał już 24 spotkania strzelając w nich 1 bramkę. Selekcjoner Gareth Southgate na pewno cieszy się z transferu podopiecznego i liczy na jego dobrą formę, która przyda się reprezentacji w przyszłym turnieju EURO.
Niejasna jest natomiast przyszłość filara reprezentacji Anglii, którym jest Declan Rice. Zawodnik związany z West Hamem United jest przymierzany do hitowego transferu wewnątrz Premier League. Zawodnik ma przejść do jednego z potentatów po tym jak ze swoim klubem odniósł triumf w rozgrywkach Ligi Konferencji.
Jak podaje DAILYMAIL w wyścigu po kapitana Młotów biorą udział Arsenal i Manchester City. West Ham odrzucił ofertę klubu z tego samego miasta opiewającą na 90 mln £, lecz są oni pewni, że Arsenal ponownie zaproponuje transfer Rice’a tym razem płacąc co najmniej 100 mln £.
Jest to minimalna stawka za którą są skłonni sprzedać swojego zawodnika do innej drużyny. Klub jest świadomy jakim wielkim zainteresowanie cieszy się ich kapitan u innych drużyn Premier League ze względu na świetne umiejętności i bardzo duże doświadczenia pomimo wieku dopiero 24 lat.
Arsenal będzie starał się domknąć transfer jak najszybciej ze względu na zainteresowanie zawodnikiem West Hamu przez Manchester City. Drużyna Pepa Guardioli ma być gotowa na transfer Rice’a ze względu na odejście Gundogana, lecz Arsenal uważa, że to oni prowadzą w wyścigu po podpis 24-latka.
Przejście Declana Rice’a do jednego z tych klubów oznaczałoby, że zacząłby on występować w rozgrywkach Ligi Mistrzów gdzie mierzyłby się z najlepszymi drużynami na świecie. Oznaczałoby to dobre przygotowanie do nadchodzącego EURO 2024, w którym reprezentacja Anglii ma bić się o najwyższe cele.
Kalvin Phillips, który w ostatnich latach był kompanem Rice’a w środku pola również może zmienić barwy klubowe tym okienku transferowym. Jego przygoda z Manchesterem City nie potoczyła się tak, jak tego sobie wyobrażał. Pomimo wygrania wielu trofeów przez Obywateli, angielski pomocnik w tym sezonie rozegrał łącznie jedynie 593 minuty.
Spowodowane to było urazem pleców, lecz po powrocie do zdrowia nie zyskał on uznania w oczach Pepa Guardioli, który zdecydował stawiać na innych zawodników. Reprezentant Anglii według Bilda może trafić do Bayernu Monachium. Byłby to pierwszy wyjazd do klubu zza granicy w życiu 27-letniego pomocnika.
W najlepszym niemieckim klubie mógłby poszukać odbudowania formy jeśli marzy o występach na Mistrzostwach Świata w Niemczech. Pokazywał on bowiem w Leeds oraz reprezentacji Anglii, że ma możliwości na granie na najwyższym poziomie i na pewno jest zmotywowany, żeby to jeszcze raz udowodnić.
Niepewna przyszłość czeka również Masona Mounta, którego łączono z Manchesterem United. Według informacji BBC do tego transferu może jednak nie dojść ze względu na kwotę jaka miałaby wynosić przy tym transferze.
Understand Man United have not left the negotiations for Mason Mount — as £55m bid is still valid on the table. But not accepting Chelsea’s £65m counter offer. 🚨🔴 #MUFC
Door remains open but Man Utd will not wait forever, believing £55m is fair bid.
🎥 https://t.co/Jom7o2MOyV pic.twitter.com/rXtdKVFk24
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 24, 2023
Chelsea odrzuciła propozycję opiewającą na 55 mln £ i domagają się kilku milionów więcej. Klub z Manchesteru uważa jednak, że kwota ta byłaby zbyt wysoka ze względu na pozostający jedynie rok kontraktu zawodnika z klubem. Czerwone Diabły ostrzegają również, że mogą zaprzestać starań o pomocnika jeśli Chelsea dalej będzie próbowała z nimi pogrywać.
Jak widać przyszłością kilku angielskich pomocników może być reprezentowanie innych barw klubowych niż było to w sezonie 2022/23. Może to oznaczać lepszą formę podczas zbliżającego się EURO 2024. Żeby tam zagrać muszą wyjść z grupy C podczas eliminacji, w które grają z Ukrainą, Włochami, Macedonią Północną i Maltą.