Eddie Howe: Praca selekcjonera szczytem marzeń
Po rozstaniu z Samem Allardycem, kadrę Anglii tymczasowo prowadzi Gareth Southgate, a w kontekście stałego następcy padają nazwiska Eddiego Howe’a i Arsene’a Wengera.
Po zaledwie 67 dniach i jednym rozegranym spotkaniu, skompromitowany Sam Allardyce zwolnił „za porozumieniem stron” posadę selekcjonera Anglii.
Konieczność zerwania współpracy ze szkoleniowcem w trakcie kwalifikacji do Pucharu Świata 2018 jest dla angielskiej federacji wyjątkowo niekomfortowa.
Posadę przejął tymczasowo Gareth Southgate, prowadzący do tej pory reprezentację młodzieżową. Były reprezentant ma za zadanie przygotować seniorów do czterech kolejnych spotkań.
W międzyczasie, trwać będą poszukiwania kolejnego stałego selekcjonera. Na liście potencjalnych kandydatów wymienia się m. in. Eddiego Howe’a (Bournemouth) oraz Arsene’a Wengera (Arsenal).
Obaj trenerzy przyznają, że kojarzenie ich nazwisk z funkcją selekcjonera angielskiej reprezentacji to duże wyróżnienie, jednak zgodnie podkreślili, że w tym momencie liczy się dla nich jedynie praca w klubach.
„Oczywiście, bardzo mi to schlebia, ale moim priorytetem od zawsze był ten klub. Jestem tutaj do końca tego sezonu, skupiam się wyłącznie na tym” – oznajmił Wenger.
W podobnym tonie wypowiedział się Howe, którego łączono z funkcją selekcjonera jeszcze przed zatrudnieniem Allardyce’a.
„Wiele razy już powtarzałem, że praca selekcjonera reprezentacji Anglii to spełnienie marzeń, ale ściągnąłem do naszego klubu piłkarzy, którym obiecałem dalszą współpracę.
„Rozważam to tylko hipotetycznie, ale nie mógłbym odwrócić się plecami do klubu, który okazał wobec mnie tak dużą lojalność. Muszę spłacić ten dług wdzięczności” – oświadczył Howe.
Prowadzona przez Southgate’a angielska kadra już w sobotę 8 października podejmie Maltę w ramach drugiej rundy kwalifikacji do Pucharu Świata 2018.
Stawka na strzelenie pierwszego gola spotkania przez Anglię wynosi 1.04, a przez Maltę 13.00.