Willian: Nie ma miejsca na błędy
Napastnik Chelsea uważa, że Brazylia jest jednym z kilku najpoważniejszych kandydatów do zdobycia mistrzostwa świata, jednak stawia warunek którego spełnienie ma zwiększyć na to szanse.
Willian przyznaje, że od zawsze marzył o zagraniu na mundialu w barwach reprezentacji Brazylii, jednak po utracie szans na mistrzostwo po upokarzającej porażce 7:1 z Niemcami, jego cele się zmieniły.
Brazylijczyka interesuje tylko i wyłącznie mistrzostwo świata. Pierwszymi rywalami, którzy pokażą w jakiej formie jest William i spółka, będą Szwajcaria, Kostaryka i Serbia.
„Moje oczekiwania są najlepsze możliwe. W kwalifikacjach wykonaliśmy świetną pracę i musimy to powtórzyć na mundialu, jesteśmy na właściwej ścieżce” – powiedział napastnik.
„Myślę, że na mistrzostwach wypadniemy dobrze. Ciężko wskazać faworytów. Jest cztery lub pięć drużyn, włącznie z Brazylią, które mogą osiągnąć ten sam poziom”.
„Mistrzostwa świata są turniejem który nie pozwala na błędy, szczególnie w finale. Z ostatniego mundialu nauczyliśmy się dobrych i złych stron turnieju, co wydarzyło się w momencie wyeliminowania. Tym razem spodziewam się, że doświadczymy tylko dobrych stron”.
29-latek uważa, że mundial jest najważniejszym momentem w karierze każdego piłkarza, wyjaśnił również dlaczego jest to tak ważne dla niego i jego kolegów z reprezentacji.
„Mistrzostwa świata są ostatecznym momentem dla każdego zawodnika. To okazja do bronienia barw twojego kraju na największym turnieju na świecie, w momencie kiedy cały świat patrzy na twoją grę” – powiedział Willian.
Brazylia swój udział na mundialu rozpocznie 17 czerwca w meczu przeciwko Szwajcarii, kurs na zwycięstwo drużyny z Ameryki Południowej wynosi 1.40, na ponowne odpadnięcie w półfinale 5.00, a na triumf w całym turnieju 5.00.