Remisujemy 1:1 z Rosją, Paulo Sousa zadowolony
Paulo Sousa po towarzyskim meczu z Rosją, zremisowanym 1:1, był relatywnie zadowolony z postawy reprezentacji, twierdząc, że polska drużyna „idzie w dobrym kierunku”. Rozegrany wczoraj mecz z Rosją był jednym z dwóch sparingów, jakie trener Paulo Sousa zaplanował przed pierwszym meczem turnieju.
Stawka na zwycięstwo reprezentacji Polski w inauguracyjnym spotkaniu ze Słowacją wynosi 1.70, a awans biało-czerwonych do fazy pucharowej turnieju obstawiany jest po kursie 1.40.
W pierwszym sprawdzianie przed mistrzostwami Europy Polacy zremisowali z Rosją 1:1 po tym, jak na wczesne trafienie Jakuba Świerczoka (4 minuta) odpowiedział Vyacheslav Karavaev (20 minuta).
Sousa mógł być relatywnie zadowolony z gry swojej drużyny, zwłaszcza, że we Wrocławiu nie zagrał Robert Lewandowski. Portugalczyk zaangażował za to wielu piłkarzy z drugiego planu.
„Ostatni tydzień był bardzo trudny, dużo było pracy, nowych zawodników” – przyznał Sousa cytowany przez oficjalny serwis PZPN-u.
„Idziemy w dobrym kierunku, ale oczekuję więcej, bo wierzę, że nasi piłkarze mogą zrobić więcej i będziemy starali się tak grać w kolejnych spotkaniach.
„Chcemy znacznie dłużej kontrolować mecz poprzez posiadanie” – podkreślił portugalski szkoleniowiec.
„Widzieliśmy większą regularność w tym, jak gramy. Coraz bardziej i bardziej jesteśmy groźniejsi w kontrach, mamy jakościowych piłkarzy do tego, ale musimy poprawić się z ostatnim zagraniem. Potrzeba nam więcej ambicji w tym elemencie” – dodał.
Kolejną okazją do gry i doskonalenia wariantów taktycznych będzie zaplanowany na wtorek 8 czerwca mecz z Islandią na stadionie w Poznaniu.