Dania – Belgia 1:2, Kevin De Bruyne pogrążył Duńczyków
W środowym meczu grupy B Dania mimo prowadzenia ostatecznie przegrała z Belgią 1:2. Losy spotkania odwrócił dla Czerwonych Diabłów grający z ławki Kevin De Bruyne.
Belgia poszła w ślady Włochów i zapewniła sobie awans do najlepszej szesnastki turnieju już po dwóch kolejkach fazy grupowej. Stawka na zdobycie tytułu przez Belgię wynosi 8.00, a przez Włochów 7.00.
Pojedynek na Parken Stadium w Kopenhadze nie mógł lepiej się rozpocząć dla gospodarzy, którzy prowadzenie objęli już w 2. minucie po uderzeniu Yussufa Poulsena z pola karnego.
Duńczycy dominowali nad swoim rywalem, ale mimo kilku niezłych okazji do końca pierwszej połowy nie byli w stanie dołożyć bramki numer dwa.
Po tak słabym pokazie wraz ze zmianą stron należało się spodziewać lepszej Belgii i tak też się stało.
Kluczowym momentem było wejście absolutnego lidera drużyny Kevina De Bruyne’a, który w ostatnim czasie leczył uraz twarzy.
Gwiazdor Manchesteru City po raz pierwszy zaimponował w 55. minucie gry, kiedy to z jego fantastycznego podania skorzystał Thorgan Hazard, dopełniając formalności. Laurki należą się także Romelu Lukaku, który zaliczył asystę drugiego stopnia.
Kwadrans później rozgrywający Belgii ustalił rezultat spotkania mocnym płaskim strzałem z pierwszego uderzenia w sam dolny róg bramki. Kasper Schmeichel nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.
Zespół Roberto Martineza awans ma już w kieszeni, podczas gdy Dania z zerowym dorobkiem punktowym po dwóch kolejkach jest bliska odpadnięcia z euro.
Po trzy 'oczka’ mają na swoim koncie dwa pozostałe zespoły z tej grupy – Finowie i Rosjanie, których przeciwnikami w ostatnich meczach będą odpowiednio Belgowie i Duńczycy.