Walia przegrywa z Włochami, ale awansuje do 1/8 finału
Selekcjoner reprezentacji Walii, Robert Page, ostrzega walczące o mistrzostwo Europy drużyny przed swoimi podopiecznymi. Smoki chcą powtórzyć sensacyjną serię sprzed pięciu lat.
Walijczycy wyszli z grupy A zajmując drugie miejsce za Włochami i czekają na swojego kolejnego przeciwnika, z którym zmierzą się w 1/8 finału rozgrywek. Kurs na ich odpadnięcie na tym etapie wynosi 1.53, a na dojście do półfinału, jak zrobili to w 2016 roku, 7.50.
Po niedzielnym meczu, gdy grając przez długi czas w dziesiątkę, przegrali ze znajdującymi się w doskonałej formie Włochami tylko 1:0. Dowiedli w ten sposób, że ich morale i wola walki są bardzo wysokie.
W pierwszej rundzie fazy pucharowej zmierzą się z drużyną z drugiego miejsca grupy B, czyli z Danią, Finlandią, Rosją lub Belgią, ale niezależnie od rywala ich celem jest awans do najlepszej ósemki Europy, nawet pomimo przeciwności w postaci kolejnych długich podróży, które Page skrytykował.
„Jestem bardzo dumny z tych piłkarzy i nie mogę się doczekać 1/8 finału. Oni są fenomenalni, zwłaszcza charakter prezentowany w szatni. Nigdy nie należy lekceważyć charakteru Walijczyka” – zapowiedział Page.
„Nie było łatwo, ponieważ musieliśmy jechać do Baku, następnie do Włoch, a teraz gramy w Amsterdamie. W teorii rozgrywki w całej Europie wydają się świetnym pomysłem, ale logistycznie jest to absolutny koszmar”.
Najbliższy przeciwnik Smoków zostanie wyłoniony już dzisiaj. Oba mecze zamknięcia rywalizacji w grupie B rozpoczną się o godzinie 21:00.