Jan Bednarek nie przegapi meczu ze Szwecją
Jan Bednarek wrócił do treningów i będzie gotowy na kluczowy dla reprezentacji Polski mecz ze Szwecją na zamknięcie fazy grupowej. Pod znakiem zapytania stoi jednak występ Jakuba Modera. W środę na murawie w Sankt Petersburgu Polska zagra ze Szwecją i powalczy o awans do fazy pucharowej Euro 2021.
Biało-czerwoni, aby osiągnąć cel, potrzebują zwycięstwa.
Kurs na wygraną Polski wynosi 2.50, a strzelenie pierwszego gola przez Roberta Lewandowskiego obstawiane jest po 4.50.
Przed pierwszym gwizdkiem trwa wyścig z czasem, aby postawić na nogi dwóch absolutnie kluczowych graczy polskiej kadry – Jana Bednarka i Jakuba Modera.
Bednarkowi odnowił się uraz, którego nabawił się jeszcze w Southampton, ale we wtorek – na szczęście – normalnie trenował z zespołem i jego występ w środowym pojedynku nie jest zagrożony.
Inaczej wygląda sytuacja Modera, który imponował w meczu z Hiszpanią, zremisowanym 1:1. To właśnie drugi z wychowanków Lecha Poznań maczał palce przy trafieniu na 1:1 autorstwa Lewandowskiego.
Pomocnik doznał kontuzji właśnie na murawie w Sewilli, choć jego problem z kolanem nie jest duży – badania nie wykazały bowiem żadnych większych odstępstw od normy.
Mimo tego faktu nadal nie wiadomo, czy będzie do dyspozycji trenera Paulo Sousy. 22-letni zawodnik nie trenował podczas wtorkowego treningu, a decyzja o jego potencjalnym występie ma zapaść dopiero w dniu meczu.
W razie co portugalski selekcjoner Polaków będzie mógł przywrócić do składu Grzegorza Krychowiaka, który wraca do gry po odbyciu jednomeczowej pauzy za dwie żółte kartki z pierwszego starcia ze Słowacją.